Ziemia - nasza planeta

                 Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu, ale wracam… Chyba potrzebowałam weny twórczej i mam nadzieje, że ją znalazłam. 

To tak… dziś chcę wam przybliżyć temat ziemi jako naszej planety. Ten temat jest bardzo obszerny, ale skupię się na podstawach, może ktoś nie ma o tym zielonego pojęcia i z chęcią przeczyta co nieco o tym, po czym stąpa.

        Chyba najbardziej zastanawiające dla mnie, jest to jak ludzie zbadali, to co znajduje się pod nami ?  Jak bardzo inteligentni, mądrzy i doskonali w swoim fachu muszą być ludzie, którzy dokonali  z mojego punktu widzenia czegoś niemożliwego. Przeczytałam w pewnym artykule, że „najgłębsze wiercenia geologiczne sięgają 12–13 km.” I teraz raczej każdy z nas raczej pomyśli – mało. Słusznie, jest to mniej niż 0,2% drogi do środka Ziemi. Więc skąd tyle wiemy ? 

Badaniem wnętrza ziemii zajmuje się nauka zwana geologią i geofizyką. Geofizyka bada ziemie przez analizę przebiegu fal sejsmicznych, które są wywołane przez trzęsienia ziemi. I stąd też dużo wiemy na temat budowy ziemii. Niesamowite jest dla mnie to, jak ludzie doszli do tego, że można w taki sposób badać ziemię…  

Teraz opiszę wam podstawy, które każdy obywatel Ziemi powinien znać. 

Jakie mamy warstwy ziemi ?

           

 

 

Skąd wiemy, że ziemia jest okrągła ?

            Duża część społeczeństwa wie, że ziemia jest okrągła, ale w teorii, a nie potrafią uargumentować, dlaczego tak jest. A ty potrafisz ? 

Kto jako pierwszy zadał sobie pytanie – Czy ziemia jest okrągła? Odpowiedź jest taka jak zazwyczaj, jeśli chodzi o to kto pierwszy, czyli geniusze ze Starożytności.  Już w Starożytności badano czy ziemia jest okrągła czy płaska…  

 

Najprostszym sposobem na wytłumaczenie, dlaczego ziemia jest okrągła, jest wytłumaczenie tego na podstawie statku na morzu. Gdy widzimy statek na morzu, płynący przed siebie, to w pewnym momencie znika na horyzoncie i to jest właśnie dowód na to, że ziemia jest okrągła. Jeśli byłaby płaska to statek dopłynąłby kiedyś do końca i znalazłby się prawdopodobnie nad jakąś przepaścią, a taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. 

 

 

 

Czy pory roku mogą wynikać z odległości ziemi od słońca ?

 

Ziemia nachylona jest pod kątem 23,5 – co oznacza, że nie wszędzie  dociera słońce. Gdy półkula północna otrzymuje więcej światła, to mamy do czynienia z przesileniem letnim, a gdy półkula południowa dostaje więcej światka, wtedy z przesileniem zimowym.

    To już wszystko na dziś, w najbliższym czasie pojawi się kilka kolejnych wpisów na tematy przyrodnicze, a może nie tylko…